"Emocjonujące derby Orlików"

Poniedziałkowe spotkanie drużyn z dwóch dzielnic Raciborza dostarczyło licznie zgromadzonym kibicom na obiekcie w Markowicach wiele emocji przez całe spotkanie. Obie drużyny grały bardzo ambitnie i nikt nie zamierzał odpuszczać. Wynik cały czas kręcił się wokół remisu. Pierwszą bramkę zdobyli goście. Do wyrównania doprowadził Nataniel Latoń. Po kilku minutach na prowadzenie Markowic wyprowadził Paweł Klimas, który został obsłużony znakomitym prostopadłym podaniem przez Jakoba Wolskiego. W końcowych minutach pierwszej połowy goście doprowadzili do remisu 2:2. Po przerwie obie drużyny wyprowadzały "cios za cios". Na 3:2 dla gospodarzy piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Jakob Wolski. Za chwilę ponownie był remis 3:3. Po kilku minutach goście wykorzystali wykluczenie na 3 minuty za faul zawodnika Markowic i zdobyli bramkę na 3:4. Gospodarze zdołali wyrównać po pięknej indywidualnej akcji Pawła Klimasa. Zawodnicy Studziennej dążyli do zwycięstwa i wyszli na prowadzenie 4:5. Na wyrównanie zostało 8 minut. Niestety akcje gospodarzy były niedokładne, bądź kończyły się niecelnymi strzałami lub dobrze spisywał się bramkarz gości. Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry 2 minuty. Na bramkę gości sunęły huraganowe ataki dążące do strzelenia bramki dającej remis. W ostatniej akcji meczu, po dalekim wrzucie piłki z autu w pole karne gości, do piłki dopadł Nataniel Latoń i głową wpakował piłkę do bramki, ustalając wynik meczu na 5:5. Po tej akcji sędzia zakończył to emocjonujące spotkanie, które zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.